lis 26 2002

cOsIk Na TeMaT pOzErStWa... :P


Komentarze: 14

Cześć :))

Cosik na temat pozerstwa...

Z tego co zaobserwowałam to są dwa rodzaje pozerów. Jedni to tacy gostkowie, co myślą, że jak nałożą luźną bluzę i workowate spodnie to są cool, bossy... A jak ktoś się ich zapyta, co sądzą o Paktofonice, to odpowiadają albo poznane na pamięć wypowiedzi innych, albo mówią, że chwilowo nie wiedzą, co to PFK... Ech... ;P

A drudzy to ci, którzy wykują się na pamięć życiorysu Molesty, Peji czy Pezeta i sądzą, że są najlepszymi fanami hip-hopu. Nieprawda!!! Hip-hop trzeba czuć, trzeba go kochać i nim myśleć, nie wystarczy wiedzieć o nim wszystkiego i go nie czuć, lub nic o nim nie wiedzieć i się ubierać jak sk8!!! Pozerów jest jak chwastów na świecie i przez to prawdziwych fanów hh nazywa się pojebanymi pozerami, ludźmi, którzy chcą być cool!!!

Ja hh uwielbiam, czuję i trafiają do mnie texty MC's... Nie wystarczy usłyszeć jednego kawałka Grammatika i powiedzmy, że Ci się spodobał... Od razu jesteś fanem hh? Wkurwiają mnie osoby, które słuchają na okrągło jednej piosenki, góra dwóch, a o innych zielonego pojęcia nie mają!!! Ale skąd, to są fani hh... To zwykli pozerzy, jakich wiele!

Nie mówię, że nie ma prawdziwych fanów hh. Takich jest więcej i wielkie cmoooki dla nich :)) 3majcie się razem :)) Dajcie sobie spokój z MODĄ, bo hh to tylko moda przejściowa, jak każda, a gdy się skończy to zostaną tylko prawdziwi fani hip-hopu!!!

Teraz, kiedy jestem w gim, zauważyłam, że coraz więcej moich dawnych koleżanek pozuje na zajebiste skejtówy... Na taki widok mi się robi niedobrze... Wiem, że głupie jest uznawanie kogoś za pozera po tym, że nie wie skąd się wzięła nazwa 'Paktofonika', ale one udają, że wiedzą i to jest najgorsze... Chcą się popisać, nic więcej. Ja gdy zaczynałam słuchać hh to wiedziałam, że nie jest sławny (bo nie był). I gdy mówiłam to innym, że mi się hh podoba, to oni na to: "Co Ty, jaka to muzyka, lepsze jest techno...". A teraz? Wszyscy to 'wielcy' fani hh... Kurdę... Ech... ;P

Weźcie się lepiej za muzę, która Was kręci a nie za coś, czego nie czaicie!!! To dobra rada!!!

 

 

p!nk : :
Bart___K-CE
28 listopada 2002, 18:38
A JAK TAK TO SPOX!
autorka bloga
28 listopada 2002, 17:46
poza tym wiedzialam że ta notka wzbudzi kontrowersje... i dobrze. chcialam poznac wasze opinie na ten temat, jednak sądzę że niektorzy źle mnie zrozumieli... nie moja wina :P
autorka bloga
28 listopada 2002, 17:45
do barta - nikt nie pisal że liroy jest lepszy od kaliber44... ja zdecydowanie wole to drugie... a co do pkf... napisalam pfk... :P rece sie plączą, ja pierdole bez kitu nie przesadzaj ;P
realy freak girl
28 listopada 2002, 16:39
a mnie wkurwia, jak ktos o mnie mowi, ze jestem pseudo metalowa, bo poza ciezka muza, slucham czasem stinga. no i co z tego?! co z tego, ze chodze w glanach, a moje ciuchy w wieksozsci sa czarne?! to, ze chodze ubrana tak, a nie inaczej, nie oznacza, ze musze zaraz sluchac tylko i wylacznie metalu itp. fakt, lubie ciezka muze. ale to, ze chodze w glanach nie zabrania mi sluchania czego innego. a co do pozerow - to wlasnie od nich slysze takie texty... a pseudo skejci? takich nienawidze... zreszta, ludzie sa tak zaklamani, ze szczerego ze swieczka szukaj...
Bart___K-CE
28 listopada 2002, 15:51
ello ludzie!!! co to qrwa jest PKF??? coś takiego nie istnieje!!! paktofonika to PFK do chuja wafla!!!! każdy z was jest pozerem i tego nie ukryjecie!! zacznijcie robić dobrą muze a nie pierdolić co jest dobre a co nie! a kaliber44 co może jest zły, gorszy od jakiegoś eldoki albo geja LIROyA? co wy wiecie o muzyce! nie każdy hip-hopowiec chodzi w szerokich spodniach! dobra nara...........ZIOMALEEEE
m-miya
26 listopada 2002, 22:25
Uważnie dobieraj sobie przyjaciół..bo poźniej może sie okazać,ze juz ich nie masz.
m-miya
26 listopada 2002, 22:23
O co wy sie ludzie sprzeczacie...wiadomo że sa tacy ludzie.Może mają kompleksy...albo wala cały czas scieme,że hh to ich zycie.A tego życia nie znaja.Po czesci masz racje co do dziewczyn..czasmi przeginaja.Ale dlatego żeby sie podobać..a hh to dla nich czarna magia.To jest błedne koło.Jetes dopiero w gim..jeszcze wiele razy potwierdza sie twoje słowa.Aż sama sie zdziwisz....serio to czasami jest dołujace.Niektorzy ludzie ZDOLNI sa do wszystkiego aby byc na topie...i nie utonac.Nawet ty im nie przeszkodzisz.3maj sie ..zycze powodzenia.<<>>..sya
Kikusia
26 listopada 2002, 17:35
Nikt nie mowil ze znam wszystkich MC's!! Qrwa, skad ty te wszystkie informacje wyssane z palca bierzesz???!!!
26 listopada 2002, 16:49
ja jebie caly wpis z komentarzami mi obcielo ;( a ja sie tyle naprodukowalam i wszytsko wzielo w leb przez tagi, nie chce mi sie tego pisac drugi raz wiec bedzie tylko tyle 'to ja juz nie chce byc hiphopowcem chce byc soba' - sokol, a ja sie do tego dopisuje i dopoki element kulkury hiphopowej zwany muzyka, nie zejdzie do podziemia z powrotem, to nie bede sie do niej przyznawac, wszystko jest dobre ale z dystansem i umiarem, ile mozna sluchac tej cholernej seniority jak tabasko???
26 listopada 2002, 16:44
Cosik na temat pozerstwa... Z tego co zaobserwowałam to są dwa rodzaje pozerów. Jedni to tacy gostkowie, co myślą, że jak nałożą luźną bluzę i workowate spodnie to są cool, bossy... A jak ktoś się ich zapyta, co sądzą o Paktofonice, to odpowiadają albo poznane na pamięć wypowiedzi innych, albo mówią, że chwilowo nie wiedzą, co to PKF... Ech... ;P
isztar
26 listopada 2002, 16:17
a coscie sie tak wokol hh skupili? ze niby tylko w tej 'ekipie' sa pozerzy? o nie... we wszystkich innych subkulturach znajda sie tacy pacjenci, ktorzy beda mysleli, ze jak sobie zaloza pieszczoche, szerokie spodnie, albo skorzany plaszcz to blyszcza. no i fakt- blyszcza, ale jak dlugo? tak dlugo, poki sie z nimi nie pogada. natomiast drugim typem 'pozerow', sa pozerzy z wygladu. i w/g mnie to juz sie nie pokrywa z pozerstwem. co to kogo obchodzi jak sie ubieram? chryste- chce wlozyc pasiaki, to je sobie wloze! bede miala ochote wskoczyc w luzne spodnie, to tez mi nikt w tym nie zabroni. co ludzie powiedza? ten, kto jest pewny siebie powinien byc gluchy na docinki innych (nawet tych, ktorzy mowia na ciebie pozer). a te docinki to wcale nie jest ochrona 'czystosci' subkulturowej- to jest zwykla nietolerancja. a podsumowujac moj wywod- uwazam,ze subkultury smierdza ;p
michał
26 listopada 2002, 15:42
teraz to kikusia przesadzilas... nie jestes pozerką? moze nie ubierasz sie jak sk8 ale uwazasz że znasz wszystkich MC's... wez sie zajmij disco polo, ta muzyka jest wprost stworzona dla ciebie...
Kikusia
26 listopada 2002, 14:48
Dokladnie! Uwazam ze masz racje. Lubie sluchac hh ale nie odrazu ze jestem najwieksza fanka bo to jest modne. Nie ubieram sie jak sk8. Ubieram sie tak jak zawsze. Nikt mi niezarzuci ze jestem pozerka!! Nie lubie pozerow!
Złosnica
26 listopada 2002, 14:46
Wydaje mi się, że to co napisałaś jest w 100% prawdą. Mnie też wkurzają pozerzy, u mnie w szloke jest ich mnóstwo. Ubiór nie musi wacale pokazywać tego co słuchamy. Ważne jest to co czujemy sluchając dany rodzaj muzyki. Nie wystarczy ubrać szerokich spodni, supuścić ich w kolanach, założyć szeroką bluzę z kapturem i na szyję smycz.. Tę muzykę terzeba poprostu umieć odbierać. Ludzie, którzy ją piszą chcieli coś wyrazić. Ich teksty nie są puste i pełne bezsensownych słów... Przynajmniej ja tak sądzę. Słucham hh juz 3 lata, ale powracając do tych starszych kawałków, znajduję zawsze coś nowego. Ludzie bądźcie sobą, nie garjcie pod publikę !!!

Dodaj komentarz